To, na jaką obudowę zdecyduje się użytkownik, w dużym stopniu wpłynie na pracę całego komputera jak i to, jakie podzespoły będzie można w przyszłości włożyć do case’a. Jakimi cechami powinna charakteryzować się dobra buda? Pierwszą rzeczą, która od razu rzuca się w oczy, są oczywiście wymiary obudowy: jak szeroka karta graficzna wejdzie do środka, jak wysokie może być chłodzenie, z jakimi kartami głównymi jest kompatybilna, ile gniazd rozszerzeń posiada produkt i miejsca na dyski HDD lub SSD? W ostatnim przypadku można też sprawdzić, czy buda posiada usuwalną klatkę na dyski – jest to opcja dla ludzi, którzy lubią mieć swobodę przy organizowaniu wnętrza case’a.
Wieje!
Kolejną ważną cechą jest zapewnienie przez obudowę właściwej cyrkulacji powietrza przy pomocy odpowiednio rozmieszczonych otworów wentylacyjnych. Niektórzy producenci, jak chociażby Zalman w przypadku Z9 Neo, opracowują własne rozwiązania dla efektywniejszego wypychania strumieni ciepła. Dodatkowo front obudowy może być „meshowany”, z przypinanym na magnes lub zatrzaski panelem przednim.
Dla prawdziwych graczy
Skoro o chłodzeniu mowa, przy zakupie obudowy koniecznie trzeba zorientować się, ile jest wentylatorów w zestawie i, ile można dokupić, i czy istnieje możliwość wymiany 120 mm na 140 mm. No i co z miejscem na chłodzenie wodne? Powyższe kwestie należy rozpatrywać przy założeniu, że planujemy wrzucić do obudowy naprawdę potężne podzespoły. Efektywne chłodzenie może wiązać się z dużym hałasem, warto więc zwrócić uwagę na to, czy wentylatory są wyciszane, a obudowa posiada specjalną dźwiękoszczelną nakładkę na panel przedni.
Z góry na dół
Następnie należy zwrócić uwagę na to, gdzie znajduje się miejsce na zasilacz. Obecnie wielu graczy uważa, że znacznie lepiej sprawdza się rozwiązanie, w których PSU jest na dole – ma to zapewnić efektywniejsze wyprowadzanie z obudowy ciepła generowanego przez zasilacz. Dobre obudowy zapewniają też odpowiednie rozwiązania, umożliwiające ukrycie okablowania.
Z napędem czy bez?
Wróćmy jednak do tego, co na zewnątrz obudowy, a mianowicie co znajduje się na panelu I/O. W tej chwili standardem jest kilka wejść USB 3.0 i 2.0, jak i wejścia na słuchawki i mikrofon. Jeśli istnieje taka opcja, na panelu może się znaleźć pokrętło do regulowania prędkości wentylatorów. Firmy coraz częściej rezygnują też z napędu optycznego, choć nadal dbają, by to użytkownik zdecydował, co woli: wspomniany już Z9 Neo takiego napędu nie posiada, ale już inna obudowa od Zalmana, Z9 U3, jest wyposażona w miejsce na niego.
Jak uporać się z kurzem
Na sam koniec warto wziąć pod uwagę wiele dodatkowych, mniejszych elementów, takich jak: obecność filtrów przeciwkurzowych i ich rozmieszczenia, łatwości montażu poszczególnych elementów, najlepiej bez użycia dodatkowych narzędzi, czy obecność akrylowego okna na panelu bocznym.
Biorąc wszystkie przedstawione w artykule elementy, użytkownik nie powinien mieć problemów z wybraniem obudowy, która w 100% spełni stawiane przez niego wymagania.