e-bankowość dostępna całą dobę dzięki centrom danych

Aż 65% Polaków dokonuje płatności przez internet.[1] Z urządzeń mobilnych wykonywanych jest już średnio ponad 86 mln transakcji miesięcznie.[2] Zarządzanie tak olbrzymimi ilościami generowanych informacji stanowi wyzwanie dla sektora bankowego i centrów danych. Od stabilności i niezawodności działania serwerów zależy dostępność usług czy aplikacji finansowych, ale też bezpieczeństwo danych klientów.

W trybie 24/7

Wolumen cyfrowych operacji na świecie może w tym roku wynieść prawie 5 bilionów dolarów.[3] Od e-bankowości uzależniona jest niemal cała gospodarka. Usługi finansowe muszą być dostępne w każdym miejscu i czasie dla klientów indywidualnych, ale także firm czy instytucji publicznych. Strony i aplikacje bankowe stają się przy tym coraz bardziej zaawansowane i wymagają dużej mocy obliczeniowej. Zwiększa się więc rola zaplecza technicznego i centrów danych, które przetwarzają generowane informacje. Awarie są dokuczliwe dla klientów, mogą też być bardzo kosztowne w związku z odszkodowaniami i karami finansowymi za nieodpowiednie zarządzanie danymi czy przestojami w działaniu firm. 

Ochrona w sieci i offline

Jeszcze 30 lat temu każdy serwer notował średnio prawie 88 godzin przestoju rocznie. W 2020 roku standardem dla krytycznej infrastruktury są zaledwie 52 minuty przestoju w ciągu roku.[4] Pracę centrów danych najczęściej zakłócają przerwy w dostawie prądu, awarie sieci i błędy oprogramowania. Są one także celami cyberataków, które mogą m.in. zdalnie odciąć zasilanie czy służyć do przechwycenia danych oraz środków klientów. 

 

Sektor finansowy powinien być szczególnie chroniony, ponieważ przetwarza wrażliwe informacje, potencjalnie atrakcyjne dla przestępców. Procedury ochronne muszą przy tym uwzględniać zarówno ryzyko przerw w dostawie energii elektrycznej, jak i wykorzystania przez hakerów luk w zabezpieczeniach serwerów i punktów końcowych. Poza ochroną systemów IT ważne jest fizyczne zapewnienie ciągłości działania krytycznej infrastruktury, m.in. za pomocą systemów UPS. Gwarantują one stabilne zasilanie, ale jednocześnie zapewniają, że  ich komponenty, takie jak karta sieciowa, nie zostaną wykorzystane przez cyberprzestępców jako „furtka” do całej sieci. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu odpowiednich protokołów szyfrujących i zapewnieniu zgodności z najnowszymi standardami cyberbezpieczeństwa – mówi Rafał Kryk, Product Manager w firmie Eaton.

 

Awarie związane z dostępnością cyfrowych usług mogą generować ogromne koszty – w sektorze bankowym nawet 9,3 mln dolarów za godzinę.[5]

[1] Według ITIC 2020 Global Server Hardware, Server OS Reliability Report.

[2] Według danych Statista, https://www.statista.com/statistics/780699/worldwide-server-hourly-downtime-cost-vertical-industry/

[3] Według raportu We Are Social, Digital 2020.

[4] https://www.cashless.pl/8460-liczba-transakcji-mobilnych-2-kw-2020-r 

[5] Według danych Statista: https://www.statista.com/outlook/296/100/digital-payments/worldwide

Dodaj komentarz