Firmy, choć bardzo powoli, to zaczynają ponownie otwierać się na juniorów, czyli początkujących w branży IT – według danych No Fluff Jobs ofert do nich kierowanych w I kw. bieżącego roku było o ¼ więcej w stosunku do analogicznego okresu w roku 2020. Okazuje się jednak, że procesy rekrutacyjne wyglądają nieco inaczej, niż oczekiwania stawiających w branży IT swoje pierwsze kroki. Według juniorów – uczestników badania “Junior Candidate Experience 2021” przeprowadzonego przez No Fluff Jobs – aż 87 proc. rekruterów nie udziela informacji o wynagrodzeniu podczas pierwszego kontaktu. I aż co trzeci nie otrzymuje informacji zwrotnej po zakończonym procesie rekrutacyjnym.
Liczba ogłoszeń kierowanych do juniorów rośnie, ale wciąż jest niska
Rynek pracy IT zdaje się powoli otwierać na juniorów i przybywa ogłoszeń do nich kierowanych. Z badania No Fluff Jobs – portalu z ogłoszeniami o pracę w IT – wynika, że w I kw. bieżącego roku było ich aż o ¼ więcej, niż w tym samym okresie w roku 2020. W związku z obecną sytuacją, w roku 2021 przybyło także ofert pracy zdalnej i stanowiły one w I kw. ponad 20 proc. wszystkich dedykowanych juniorom.
Pożądane technologie i najpopularniejsze miasta w ofertach pracy
Według danych No Fluff Jobs z czerwca tego roku, poszukiwani są głównie juniorzy, którzy chcieliby rozwijać swoje umiejętności w technologiach takich jak Java i .NET. Na kolejnych pozycjach znalazły się PHP i JavaScript. Z kolei najwięcej ofert pracy dla początkujących w IT pojawiło się w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie oraz Trójmieście. Wśród oferowanych typów umów 57 proc. dotyczyło umowy B2B, a 43 proc. – umowy o pracę.
– Choć wzrost liczby ofert pracy dla juniorów wydaje się dość satysfakcjonujący, to wciąż trzeba mieć na uwadze, iż zapotrzebowanie na specjalistów IT jest ogromne. Wszyscy wiemy, że specjalistą nikt nie staje się od razu, dlatego jako firma podkreślamy, jak ważne jest inwestowanie w tych, którzy stawiają w branży swoje pierwsze kroki i zwiększanie im możliwości zdobywania pierwszych zawodowych doświadczeń. Zaowocuje to w przyszłości i pozwoli wypełnić lukę na rynku IT w Polsce, na którym wciąż brakuje około 50 tys. specjalistów z tego sektora i pośrednio przyczyni się do uzupełnienia luki w Europie, gdzie obecnie brakuje aż 600 tys. specjalistów – mówi dr inż. Marek Psiuk, CTO No Fluff Jobs.
Ponad ¾ rekruterów nie udziela informacji o wynagrodzeniu podczas pierwszego kontaktu z kandydatem
Badanie No Fluff Jobs pokazało, że jeśli chodzi o proces rekrutacji, wciąż wiele jest jeszcze do zrobienia. Juniorzy zapytani o to, co jest dla nich najbardziej istotne podczas pierwszego kontaktu, odpowiedzieli, iż są to informacje o zadaniach na stanowisku (73 proc.) i szczegóły dotyczące poszczególnych etapów rekrutacji (65 proc.). Co drugi chciałby również poznać informacje o wynagrodzeniu, tymczasem według początkujących w IT, aż 87 proc. rekruterów jej nie udziela, a co trzeci uważa, iż przekazywane przez rekrutera informacje są niewystarczające.
Co trzeci junior skarży się również, że nie otrzymuje informacji zwrotnej po zakończonym procesie rekrutacyjnym – dotyczy to również kandydatów, którzy poświęcili swój czas nie tylko na uczestnictwo w rozmowie, ale także na wykonanie zadania rekrutacyjnego lub live coding, czyli programowanie podczas rozmowy o pracę. Co ciekawe, wśród aspirujących do branży IT odsetek ten był jeszcze wyższy – informacji zwrotnej bardzo potrzebuje aż 92 proc. z nich.
Do najczęstszych błędów rekruterów należą, według początkujących w branży IT, niepodawanie lub brak możliwości podania szczegółów dotyczących warunków zatrudnienia (64 proc.), a prawie połowa (46 proc.) wskazała, że nie zapoznają się oni należycie z CV kandydata. Według juniorów rekruterzy nie do końca znają specyfikę branży, stanowiska i technologii oraz zadają im nieadekwatne pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej – tak twierdzi kolejno 42 i 34 proc. adeptów branży IT.
Najbardziej efektywny proces rekrutacyjny według juniorów
Rozmowa o pracę, szczególnie w przypadku stawiających swoje pierwsze kroki w branży, bywa stresująca. No Fluff Jobs zapytało juniorów, jaka forma sprawdzania wiedzy w procesie rekrutacyjnym jest dla nich najbardziej efektywna – zdecydowana większość ankietowanych, bo aż 75 proc., wskazało na luźną rozmowę, a prawie 70 proc. zadanie do rozwiązania. Niespełna 1/3 badanych wskazała dzień próbny w firmie. Z kolei pytanie na kreatywność i live coding były przez nich wymieniane najrzadziej (po 26 proc.) – w odpowiedziach otwartych skarżyli się, iż programowanie podczas rozmowy o pracę nie sprawdza on umiejętności kandydata, a jedynie odporność na stres. Deklarują przy tym, iż zadanie do wykonania w domu bardziej odzwierciedla prawdziwe warunki pracy, gdyż daje czas do namysłu i pozwala sprawdzić, czy junior potrafi umiejętnie korzystać z dostępnych zasobów.
– Juniorzy w IT są świadomi swojej trudnej sytuacji, ale ta wcale ich nie zniechęca. Przeciwnie, wykazują się dużą determinacją, znajomością realiów rynku pracy i zwinną reakcją na wszelkie zmiany. Aż 82 proc. juniorów chce znać jak najwięcej szczegółów dotyczących przyczyn odrzucenia ich kandydatury, aby móc wyciągnąć wnioski i dalej się rozwijać. Przy czym według naszego badania, aż 66 proc. adeptów IT twierdzi, że niestety firmy raczej nie są otwarte na informację zwrotną od kandydatów. Proces wymiany wiedzy pomiędzy kandydatami a firmami mógłby przynieść obydwu stronom wymierne korzyści. Kandydatom – pomóc w rozwoju, a firmom pomóc usprawnić proces rekrutacji –podsumowuje dr inż. Marek Psiuk, CTO w No Fluff Jobs.
No Fluff Jobs zaprasza na Smoothie HR
Już 7 lipca odbędzie się darmowy webinar z edycji Smoothie HR – tym razem w całości poświęcony juniorom. Eksperci No Fluff Jobs omówią szczegółowo wyniki najnowszego raportu “Junior Candidate Experience 2021” oraz sytuację początkujących w branży IT. Więcej informacji już niebawem znaleźć będzie można na kanałach społecznościowych No Fluff Jobs.