Pracując, grając lub surfując po sieci spędzamy przed komputerem długie godziny. Dzięki różnym akcjom społecznym wiemy jak zadbać o nasze kręgosłupy, ale czy równie dobrze wiemy jak zadbać o nasz wzrok? Długotrwałe korzystanie z komputera lub granie na konsoli, jest męczące dla naszych oczu. Metoda polegająca na robieniu regularnych przerw i wpatrywaniu się w odległy obiekt jest często zalecana jako remedium na zmęczenie wzroku. Możemy jednak iść dalej. Warto zwrócić uwagę na oświetlenie pomieszczenia, w którym spędzamy czas przed ekranem. Od jego jakości zależy nasz komfort. Zarówno w trakcie pracy jak i zabawy.
Jeśli to tylko możliwe starajmy się korzystać ze światła dziennego. Idealne stanowisko powinno być zaaranżowane w taki sposób, by monitor stał bokiem do okna. Jeśli okno jest przed lub za monitorem, warto rozważyć instalację rolet lub żaluzji.
W przypadku sztucznego oświetlenia zagadnienie jest nieco bardziej złożone. Siedząc przed monitorem lepiej tak ustawić źródło światła, aby nie znajdowało się ono w zasięgu naszego wzroku. Powinno do nas docierać jedynie światło odbite lub rozproszone. Zadbajmy też o to, by żadne źródło światła nie odbijało się w monitorze.
Oświetlenie pomieszczenia należy dobrać optymalnie. Nie może być zbyt mocne, ani za słabe. Najlepiej sprawdzi się oświetlenie sufitowe o średniej mocy, które nie znajduje się bezpośrednio nad naszą głową. Unikniemy wtedy sytuacji mało komfortowej, gdy źródło światła odbija się w ekranie i przeszkadza nam w pracy lub zabawie.
Zdecydowanie warto delikatnie oświetlić ścianę znajdującą się za ekranem. Zalety tego rozwiązania dostrzegli niektórzy producenci telewizorów, stosując w nich specjalny system oświetlenia. Spowoduje to zmniejszenie kontrastu między matrycą, a tłem – w tym przypadku ścianą. Im kontrast będzie mniejszy, tym więcej zyska na tym nasz wzrok. Tego typu doświetlenie tła jest szczególnie wskazane w przypadku ekranów opartych o różnego typu matryce IPS. Dla dobrego odwzorowania kolorów, powinny one mieć ustawioną wysoką jasność, co powoduje spory kontrast z tłem.
Wbrew obiegowym opiniom praca przy tzw. świetle „chłodnym” (o wysokiej temperaturze barwowej), nie jest niezdrowa. Problemem może być fakt, iż jeszcze w niezbyt odległej przeszłości jedynym powszechnie dostępnym źródłem tego typu światła były klasyczne świetlówki. Obecnie można w ich miejsce stosować nowoczesne diody LED. Posiadają one wszystkie ich zalety takie jak energooszczędność, ale jednocześnie są pozbawione ich wad. Nie generują szkodliwego dla oczu promieniowania ultrafioletowego. Nie powodują też męczącego oczy efektu stroboskopowego.
Wartym uwagi pomysłem jest zaopatrzenie się w okulary ze szkłami z powłoką antyrefleksyjną, nawet gdy nie mamy problemów ze wzrokiem. Natomiast najgorszym możliwym rozwiązaniem jest siedzenie po ciemku przy mocno świecącym monitorze.
Nasz wzrok jest równie ważny jak kręgosłup. Nie bagatelizujmy kwestii oświetlenia. Zwiększenie komfortu swojej pracy oraz ulżenie oczom nie wiąże się ze skomplikowanymi czynnościami. Wystarczy przestrzegać podanych wyżej wskazówek. Aczkolwiek nawet przy najlepszym oświetleniu lepiej nie spędzać przed monitorem długich okresów czasu.