Samsung T27A950 – świat z innej perspektywy!

Ostatnie lata to prześciganie się wśród producentów między nowymi technologiami, jak najbardziej dopracowanym sprzętem oraz przede wszystkim zdobyciem klienta. Dokładnie tak dzieje się w świecie monitorów, czyli bardzo istotnej rzeczy dla każdego posiadacza Peceta i nie tylko! Monitory kupują przecież nie tylko użytkownicy komputerów stacjonarnych, ale również posiadacze notebooków, konsol itd. Ostatnio w moje ręce wpadł jeden z tego typu monitorów. Właściwie ciężko mi go nazwać monitorem, bo wielkość tego modelu jest już przybliżona do telewizora. Niesamowite wrażenia i powalająca precyzja – tak w skrócie można określić jeden z ostatnich modeli Samsunga. Poniżej postaram się przedstawić moją obiektywną ocenę na temat sprzętu który przyszło mi testować. Zapraszam…!

 

Monitor oczywiście przyjechał porządnie zapakowany w oryginalnym pudle. Niestety nie posiadam zdjęcia zapakowanego monitora, gdyż z wrażenia po otwarciu pudełka i tak bym nie znalazł aparatu. Mogę powiedzieć tylko.. prawdziwe WOW. Przede wszystkim na mega pochwałę zasługuje cienkość monitora i jego waga (na pierwszy rzut oka), jednak o tym za chwilę. Co znalazłem w pudełku? Oczywiście nasz bohater czyli Samsung T27A950, kabel zasilający z zasilaczem, kabel DVI oraz jeden komplet okularów 3D, pomijam już masę papierków, instrukcji i płytę których oczywiście nie użyłem.

Myślę że warto na początek przedstawić specyfikację monitora:

Ogólne:

Jak już widać po samych specyfikacjach jest to sprzęt z górnej półki. Byłem bardzo miło zaskoczony gdy po podłączeniu do mojego komputera stacjonarnego monitor sam się dostosował. Nie zrobiłem dosłownie nic poza włączeniem komputera, wiadomo że jest to zasługa również sterowników i karty graficznej, jednak jest to bardzo wygodne. Monitor pracował u mnie w rozdzielczości Full HD czyli 1920×1080. Podczas testów sprzęt podłączony był tylko do komputera za pomocą przewodu DVI. Innych możliwości nie udało mi się sprawdzić jednak standardowe (myślę że używane przez większość użytkowników) podłączenie dało niesamowity efekt. Prawda jest taka że nie posiadam niestety najnowszego sprzętu i karta graficzna Radeon 1950XT resztkami sił wyciągnęła z siebie maks rozdzielczość, jednak praca na windowsie była bardzo przyjemna. Schodki zaczynały się dopiero po uruchomieniu kilku gier. Jednak parę zmian w ustawieniach i do przodu!

 

Jeśli chodzi o same testy najbardziej skupiłem się na oglądaniu filmów. 27 cali to odpowiednio wielka przekątna do tego typu użytku. Powiem jedno – bomba. Gdy tylko udało się odpalić film w pełnym HD wrażenia były niesamowite, szczególnie w nocy w całkiem niedużym pokoju z monitorem na środku biurka (co widać na zdjęciach). Zaznaczyłem tutaj noc, gdyż w dzień niestety nie było tak kolorowo. I to jest jedyna wada T27A950 jaką odczułem osobiście. Otóż mowa o świecącej matrycy – jak wiadomo niestety większość obecnego sprzętu tego pokroju ma tego typu matryce. W nocy nie przeszkadza to zupełnie, jednak w słoneczny dzień przy niezasłoniętym oknie, mamy problemy, żeby coś obejrzeć, lub po prostu pracować. Da się jednak z tym żyć, wystarczy lekka zmiana ustawienia sprzętu bądź rolety na oknach i nie ma problemu. Jeśli chodzi o gry również było niesamowicie. To wszystko za sprawą matrycy dzięki której kolory są niesamowicie wyraziste i naturalne. Oczywiście jak już wspomniałem musiałem zmienić rozdzielczość na mniejszą z powodu możliwości komputera, jednak mimo tego efekty były świetne. Dodatkowym mega atutem monitora jest funkcja 3D. Osobiście nie jestem zwolennikiem tej technologii, jednak mieć coś takiego w zapasie jest całkiem dobrze. Monitor posiada funkcję przekształcania obrazu 2D do 3D w czasie rzeczywistym. Oznacza że to w 3D możemy zobaczyć dowolnie każdy obraz, zdjęcie, czy film. Jak się pewnie domyślacie ma to nie wiele wspólnego z pełnym 3D jakie oferuje nam do tego przystosowany film. Na zwykłych teledyskach, które monitor konwerterował dla mnie mogłem spokojnie zauważyć 2 czy 3 plany obrazu, wyraźniejszą postać, oddalone krajobrazy. Oczywiście wszystko to po założeniu magicznych okularów 3D z kompletu. Warto dodać że dopóki nie włączymy funkcji 3D w monitorze okulary nam się nie włączą. Jest to dosyć wygodne ze względu na oszczędność energii w tym przypadku baterii. Same okulary są wygodne i leżą dobrze na twarzy. Nie jestem w stanie powiedzieć jak długo wytrzyma bateria gdyż podczas 3 tygodniowego testu używałem je kilkukrotnie i zawsze się uruchamiały, więc to pewnie kwestia kilku miesięcy.

Jeśli chodzi o odczucia z samym wyglądem/budową monitora, to jak wspomniałem na samym początku monitor jest bardzo cienki, a co za tym idzie ma również bardzo cienką ramkę. Jest również mega lekki, po tak dużej matrycy spodziewałem się czegoś cięższego a tu jedyne 6,2 kg. Sprzęt prezentuje się idealnie na biurku również dzięki aluminiowej nodze na której jest zamocowany. Jest świetnie wyważony, dzięki czemu stabilnie stoi na każdej płaskiej powierzchni. Na pochwałę zasługuje również dotykowy panel. Masa ustawień, źródło sygnały, kontrasty i dodatkowo funkcja 3D czyli wszystko (prócz ostatniego) co znajdziemy w każdym lepszym monitorze. Dodatkowo dużym plusem jest język polski i wszystkie ustawienia są bardzo przejrzyste i czytelne, więc bez żadnych większych umiejętności informatycznych i technicznych poradzimy sobie z ustawieniami. Muszę przyznać, że na początku po przesiadce w moim przypadku z 19’’ bardzo ciężko ogarnąć tak duży monitor na biurku przed sobą. Jednak człowiek jak wiadomo szybko przyzwyczaja się do dobrego i po 2 dniach czułem, że jego miejsce jest właśnie na tym biurku. Zapewniam, że sprzęt byłby świetny dla grafików/producentów muzycznych ze względu na niesamowicie dobrze odzwierciedlone kolory i duży obszar roboczy pulpitu. O wejściach monitora napisałem już w powyższej specyfikacji jednak powtórzę się bo tak duża gama możliwości zasługuje na mega pochwałę i wymienię jeszcze raz tylne gniazda, bo przecież wchodzi to również w kwestie wyglądu o którym tu mowa: Wejście komponentowe (Y/Pb/Pr), Gniazdo CI, Wejście kompozytowe (AV), USB (2), HDMI (2), Wejście/wyjście audio, Wejście antenowe, Eurozłącze (SCART).

 

To by było chyba na tyle jeśli chodzi o obiektywną ocenę dziecka Samsunga. Jeśli chodzi o podsumowanie to cóż, chyba nie ma się co rozwodzić w długie komentarze. Powiem krótko: polecam szczerze i każdemu kto tylko zastanawia się nad zakupem monitora w tym przedziale cenowym/rozmiarowym. Poniżej jeszcze raz przedstawienie wad i zalet testowanego produktu.

 

Sprzęt do testów użyczył:

 

 

 

Dodaj komentarz