BYT-ON – polski procesor z grafenu działa 3 miesiące bez ładowania baterii PRIMA APRILIS

Digital Core Design, polskie laboratoria projektowe z Bytomia opracowały pierwszy na świecie procesor zbudowany z grafenu. BYT-ON, bo tak nazywa się to przełomowe rozwiązanie, posiada unikalną architekturę, dzięki której wykonuje wszystkie operacje z prędkością sięgającą 1/300 prędkości światła. Co więcej, cechuje go znikome zapotrzebowanie na energię, zaledwie 1 fA/MHz, dzięki czemu procesor może pracować nawet 3 lata na jednym ładowaniu baterii.

Grafen to alotropowa forma węgla odkryta w 2004 roku, za którą w 2010 roku dwóch fizyków otrzymało Nagrodę Nobla. Zastosowanie grafenu w procesorze BYT-ON oznacza przełom w elektronice, bowiem tradycyjna struktura krzemowa została zastąpiona wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, z których zbudowany jest właśnie ten materiał. – Nasze testy rozpoczęliśmy tuż przed końcem 2011 roku, a ich wyniki przerosły nasze oczekiwania – zauważa Tomasz Ćwienk, rzecznik prasowy Digital Core Design – nasz procesor zamontowaliśmy w jednym z najnowocześniejszych tabletów dostępnych na rynku i ku naszemu zdziwieniu, od stycznia do końca marca działał on bez konieczności ładowania baterii.

Tak rewolucyjne wyniki możliwe były dzięki połączeniu autorskiej architektury Digital Core Design, będącej efektem ponad 12 lat doświadczeń firmy, jak i samego grafenu, który otwiera zupełnie nowe możliwości dla branży elektronicznej.

Architektura zastosowana w procesorze BYT-ON określana jest mianem CISKoRISK 2 generacji, bowiem pozwala na wykonywanie wszystkich operacji z prędkością sięgająca 1/300 prędkości światła, przy jednoczesnym ponad 90% ograniczeniu zapotrzebowania na energię. W całym projekcie jest tylko jeden drobny szkopuł – cena procesora BYT-ON. Jest on zbudowany z mikromechanicznie wytworzonego krystalitu grafenu o wielkości powierzchni przekroju ludzkiego włosa, którego cena wynosi ok 1000 dolarów. – Finalizujemy rozmowy z bankami, dzięki czemu każdy Kowalski będzie mógł zakupić ten procesor w 100 ratach 0% – kończy Ćwienk.

Dodaj komentarz