Od początków rewolucji przemysłowej pojawiają się głosy, że postęp technologiczny będzie zabierał człowiekowi pracę. Obecnie, w czasie tzw. czwartej rewolucji przemysłowej, związanej ze sztuczną inteligencją, podobne opinie przybierają na sile. Jednak według ekspertów Fortinet Artificial Intelligence (AI) nie zagraża stanowiskom pracy, a wręcz przeciwnie – tworzy je. Rozwój technologiczny jest przez sceptyków od dziesięcioleci utożsamiany ze zmniejszaniem liczby miejsc pracy. W rzeczywistości jednak systematycznie ich przybywa. Poczta elektroniczna nie wyparła całkowicie poczty tradycyjnej, a bankomaty banków – w USA liczba pracowników pocztowych jest teraz wyższa niż w 1965 r., a liczba przesyłanych paczek wzrosła z 3,3 miliarda do 5,2 miliarda. Bankomaty, obniżając koszty otwarcia oddziału, pomogły zwiększyć liczbę banków o ponad 40%.
– Wartość, efektywność i skuteczność sztucznej inteligencji nie wynikają z jej zdolności do zastępowania człowieka. Zarówno w automatyzacji, jak i w rozwoju AI kluczowy jest czynnik ludzki, czyli specjalistyczna wiedza i nadzór człowieka, które pozwalają maszynom podejmować odpowiednie decyzje – wskazuje Jolanta Malak, regionalna dyrektor sprzedaży Fortinet w Polsce. – Trudno wyobrazić sobie branżę silniej uzależnioną od technologii niż cyberbezpieczeństwo. Według szacunków w ciągu najbliższych kilku lat w skali globalnej powstanie w tym obszarze kolejnych pięć lub sześć milionów nowych miejsc pracy – dodaje Jolanta Malak.
Praca, której (jeszcze) nie ma
Nie unikniemy tego, że maszyny będą wykonywały za nas prostsze, powtarzalne zadania. Jednak według danych firmy Gartner wraz z rozwojem sztucznej inteligencji do 2020 roku powstanie 2,3 mln nowych miejsc pracy, a nawet zawodów, które jeszcze nie istnieją. Wśród nich mogą znaleźć się np. trener botów, sprzedawca usług opierających się na AI, technik wykonujący zabiegi zdrowotne przy pomocy sztucznej inteligencji, analityk danych z urządzeń IoT. Wraz z rozwojem autonomicznych pojazdów i dronów potrzebni staną się kontrolerzy powietrza i dróg, po których będą one się poruszały.
Sztuczna inteligencja zmieni gospodarkę i stanowiska będą musiały ewoluować, aby łączyć kompetencje człowieka z efektywnością maszyny. Jednak straszenie negatywnym wpływem AI na rynek pracy może zniechęcać przedsiębiorców do innowacji i nowych technologii, które pomogłyby im rozwinąć biznes i umacniać konkurencyjność oraz atrakcyjność dla potencjalnych pracowników. Gartner wskazuje również, że w ciągu najbliższych czterech lat sztuczna inteligencja zwiększy wartość firm, w których będzie stosowana, o prawie 3 miliardy dolarów.